piątek, 31 maja 2013

Chciałbym Wam pokazać jaki znalazłem sposób na zmianę wyglądu jednego boku szafy.
Kiedy decydujecie się na remont swojego salonu możesz wywalić wszystkie stare rzeczy i wstawić całkowicie nowe. Oczywiście, ale czy jest sens pozbywać się od razu wszystkiego? Pomijam takie rzeczy jak pamiątki mające dla nas wartość sentymentalną, bo są również przedmioty użyteczne i praktyczne. Zawsze w takiej sytuacji jestem zwolennikiem metamorfozy ich pod nowy styl, w tej samej przestrzeni. 
Jeżeli można coś zmodyfikować tak aby pasowało do nowego projektu, to dlaczego by tego nie zrobić? Tak było w przypadku szafy wstawionej do pokoju na wymiar. Była użyteczna i w dobrym stanie. Jedynie nie pasowała estetycznie do nowego wnętrza.
Jeden bok przylegał do szafy, więc problem aranżu dotyczył tylko drugiego boku od strony wejścia do pokoju.
Użyłem więc zwoju płótna lnianego stosowanego przeze mnie do malowania obrazów i obiłem nim nasz bok. Aby nie ingerować takerem tapicerskim bezpośrednio w szafę, kupiłem cienką płytę-sklejkę pod wymiar boku i obiłem ją materiałem. Następnie kilkoma śrubkami przymocowałem obitą już płytę bezpośrednio do boku szafy.
Tym samym nasze nowe wnętrze nabrało bardziej "naturalny" charakter i stylowo szafa "dopasowała" się do nowej koncepcji wnętrza.
Niemniej wyłącznie samo obicie mnie nie satysfakcjonowało artystycznie. Było za mało, chciałem więcej ;)
Zamówiłem więc pod określony wymiar trzy ramy w stylu vintage, pobielone ze starych kawałków drewna. Musiały pasować pod "naturalny" klimat nieimpregnowanego lnu.
Najmniejszą z ramek użyłem do instalacji ręcznie wykonanego napisu "Famiglia" - od włoskiego "rodzina".
Włoski klimat, gwar i wspólne rodzinne posiłki przy dużym stole miały być podstawą dla tego pomieszczenia. 
Napis został wykonany z... małych gwoździ, których "łebki" zostały owinięte jednym kawałkiem sznurka lnianego. Po czym całość została przemalowana białą farbą olejną.
Drugą, większą ramkę użyłem do instalacji obrazu "Martwa natura 3D", z wykorzystaniem dwóch małych weków i haczyka do ich powieszenia. Słoiki można zdejmować w celu wymiany wody dla kwiatków. Można też wkładać do nich suszki lub sztuczne ozdoby. Wszystko w zależności od upodobań i pory roku.
Ostatnia, trzecia i największa rama ma służyć do wieszania pamiątkowych, rodzinnych zdjęć. Horyzontalnie zostaną przewieszone lniane sznurki, na których niczym pranie zostaną zawieszone malutkimi klamerkami nasze zdjęcia!

Efekt oceńcie sami!




















Będąc w Toskanii nie sposób przywieźć ze sobą jej niespotykany nigdzie indziej krajobraz.
Dlatego nie zostało mi nic więcej jak stworzenie tego co pozostało mi w sercu i myślach.
Obraz malowany techniką olejną na płótnie.
Oprawiony przeze mnie w ramę wykonaną z desek po skrzynkach na owoce.
Od tylnej strony zastosowałem podświetlenie LED z ciepłą białą barwą światła.












Ponieważ lato nadeszło i cały widok aż po horyzont pokrył się zielenią, aż żal tylko obok tego przechodzić.
Ze znalezionej palety magazynowej, dwóch 1,5m belek i kilku kątowników wpadłem na pomysł zrobienia... ławki. Deski wyszlifowałem, wszystko przyciąłem i poskręcałem. Po 30min mogłem wrzucić poduchy i rozłożyć się podziwiając słońce ciągnięte sznurkiem w dół przez horyzont...






Z ideą "NewLifeNewFurniture" jest jak z ideą życia. 
Czasem wystarczy z niczego zrobić coś o całkowicie nowej jakości.
Jednak jak w życiu potrzeba do tego sztuki i odpowiedniej perspektywy odbioru.
Poniżej możecie zobaczyć albo kupę rupieci, cztery skrzynki po owocach ze spożywczaka i trochę metalu.
Możecie też widzieć coś więcej...










9
Muzyka  ma w sobie wszystkie smaki i kolory, ale tylko wszystkie kolory ułożone w określonym ładzie tworzą tęczę. Tak samo tylko sto wzbijających się w powietrze żurawi może podnieść tą tęczę do nieba. Każdy z kolorów jest różny, odmienny, inny, ale tylko wszystkie razem tworzą coś tak cudownego jak muzyka...

Zobacz to!